sobota, 20 maja 2017

Od Luny

BlueStar wpadła przestraszona do naszego obozu. Spokojnie do niej podeszłam.
-Co się stało?
Wilczyca rozpłakała się.
-Aya... Aya nie żyje!
Wszyscy jak na zawołanie zebrali się wokół młodej wilczki.
-Co się z nią stało?- zapytała ta nowo przybyła Rose.
-To było jak grom z jasnego nieba! Szłyśmy przez las i nagle ognista strzała prosto w nią.
-Aron, Rose, pójdzie po zwłoki. Bruno, Sophie, jak przyjdą, zajmijcie się balsamowaniem ciała i je zakopcie.
<Ktoś?>